Kanonada na pożegnanie!

Kanonada na pożegnanie!

To, że w meczach Grunwaldu pada sporo bramek, wiedzieli wszyscy. Mało kto jednak przypuszczał, że nasz zespół, który ma ogromne problemy ze zdobywaniem bramek w tym sezonie, dopasuje się poziomem strzeleckim do gości. Co ważniejsze udało się w końcu naszym piłkarzom wygrać na własnym stadionie, na co kibice czekali od października ubiegłego roku!

Mecz rozpoczął się z 35-minutowym opóźnieniem z powodu braku sędziów, którzy utknęli w korku. Spotkanie od samego początku przebiegało pod nasze dyktando i szybko udało się tą przewagę wykorzystać. W 8 minucie Bober zdecydował się na strzał z okolicy trzydziestego metra. To całkowicie zaskoczyła goalkeepera gości i piłka po pięknym strzale wpadła do bramki tuż przy słupku. Kilka chwil później bo w 14 minucie było już 2:0. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, zamieszanie podbramkowe wykorzystał Bober, pakując piłkę do bramki z piątego metra. Nasz zespół mógł spokojnie zdobyć kolejne bramki, ale Poloczek tym razem stawał na wysokości zadania po strzałach Hałata i Mieszczaka. Odpowiedzieli za to goście. W 28 minucie bezsensownie w polu karnym faulował Móll, a karnego na gola zamienił Chwastek i Grunwald złapał kontakt. Gospodarze próbowali pójść za ciosem ale dobrze bramce spisywał się Kawaler. Nasz zespół uspokoił jednak grę i zadał kolejny cios rywalowi. Dośrodkowanie z rzutu wolnego w 43 minucie wykorzystał znów Bober i skompletował hattricka w tym spotkaniu. Sytuacja ta nie zdarza się często bowiem wspomniany strzelec jest nominalnym środkowym obrońcą i na tej pozycji grał w dzisiejszym meczu. Gdy wydawało się, że bramka na 3:1 ustawi już grę i będziemy mogli się spodziewać kolejnych bramek naszego zespołu, zaledwie 60 sekund Bober zdobył czwartego gola... . Było to jednak trafienie samobójcze, po dośrodkowaniu jednego ze skrzydłowych Grunwaldu, popularny "Bobi" niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki.

Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Nasz zespół miał więcej do powiedzenia, ale gospodarze także mieli swoje okazje. W 55 minucie kibice zobaczyli akcję, która była ozdobą tego spotkania. Kwaśniewski dośrodkował z prawej strony w pole karne, tam Mieszczak przytomnie odegrał klatką piersiową na jedenasty metr do Hałata, a ten pewnie zdobył swoją ósmą bramkę w tym sezonie. Warto podkreślić, że zarówno przy wcześniejszych golach, jak i przy tym piłkarze naszego zespołu robili "kołyskę". Była ona skierowana właśnie do Hałata, któremu w poniedziałek urodziło się dziecko. Wracając do meczu, goście szybko zdołali odpowiedzieć na nasze trafienie. Dogranie z lewej strony sfinalizował wślizgiem Stanisławski zdobywając bramkę na 4:3. W kolejnych minutach, aż do końca spotkania kibice oglądali festiwal nieskuteczności po obu stronach. Goście okazji mieli mniej, ale dwukrotnie napastnicy Grunwaldu znaleźli się oko w oko z Kawalerem, który dobrze interweniował. Po naszej stronie fantastyczne okazje miał Borak, który dwukrotnie przestrzelił, Mieszczak, który ograł dwóch zawodników i przymierzył minimalnie obok słupka, oraz Hałat, który mając przed sobą tylko bramkarza, przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Cieszy, że w chociaż jednym meczu na naszym stadionie nasi kibice zobaczyli taką ilość bramek w naszym wykonaniu. Dość powiedzieć, że w poprzednich 14 spotkaniach u siebie zdobyliśmy... 5 bramek. Sama gra w dzisiejszym meczu raczej podobać się nie mogła, zwłaszcza w defensywie. Kończymy jednak ten trudny sezon zwycięstwem i niech ono będzie zapowiedzią lepszych czasów w naszym klubie. Przed nami sezon ogórkowy, ale mamy nadzieję, że po powrocie do treningów w lipcu, zobaczymy mocno zmotywowany zespół, gotowy na odzyskanie trzeciej ligi!

LKS Czaniec – Grunwald Ruda Śląska 4:3 (3:2)
1:0 Bober (8′)
2:0 Bober (15′)
2:1 Chwastek (30′, z rzutu karnego)
3:1 Bober (43′)
3:2 Bober (44′, gol samobójczy)
4:2 Hałat (55′)
4:3 Stanisławski (59′)

LKS Czaniec: Kawaler – Móll (46′ Piekielny), Bober, Żak, Borak, Waligóra, Kwaśniewski, Jurczak, Kozioł, Hałat (85' Jastrzębski), Mieszczak (90′ Łącki)
Trener: Żak

Widzów: 150

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości