Utrzymać formę i nie stracić dystansu

Po tygodniowym okresie przerwy, wracają na ligowe boiska podopieczni Macieja Żaka. Już jutro czeka ich kolejny trudny bój z wymagającym rywalem, Concordią Knurów. Gramy jednak u siebie i mamy nadzieję, że nasi piłkarze zagrają dla swoich kibiców podobnie jak to było w pierwszym ligowym meczu tego sezonu przy ulicy Zagłębocze 9 z Beskidem Skoczów.

Concordia Knurów, to klub założony w 1923 roku o barwach zielono-czarnych. Nasi jutrzejsi goście nieprzerwanie od czterech sezonów występują w IV lidze, mając jednak w swojej historii występy na szczeblu II ligi. W obecnym sezonie Concordia gra ze zmiennym szczęściem i ma na swoim koncie 4 oczka, co plasuje ich na ósmym miejscu w tabeli. W miniony weekend goście z Knurowa zremisowali na własnym stadionie z Gwarkiem Ornontowice 1:1. Nasza drużyna po trzech z rzędu zwycięstwach jest wiceliderem tabeli, ustępując tylko ekipie z Radziechów, która ma lepszy bilans bramkowy.

Historia pojedynków obu ekip sięga poprzedniego dziesięciolecia i nie jest ona korzystna dla naszego klubu. Mierzyliśmy się jak do tej pory cztery razy i ani razu nie wygraliśmy, raz remisując. Do tego na własnym stadionie notowaliśmy porażki 3:0 i 2:1. W tym momencie nie trzeba chyba nikomu mówić, że czas najwyższy przełamać tą niekorzystną dla nas serię gier z rywalem z Knurowa.

Łatwych spotkań w tym sezonie po prostu nie będzie. Ekipa z Knurowa start sezonu ma taki sobie, ale z pewnością w drużynie prowadzonej przez doświadczonego Marka Motykę drzemie spory potencjał i trzeba się przygotować na trudne 90 minut. Smaczki temu spotkaniu dodaje też fakt, że w drużynie Concordii występuje Salomon Mawo, który niegdyś z powodzenie reprezentował barwy naszego klubu. Mało tego popularny "Sali" jest najlepszym strzelcem naszych jutrzejszych gości. Zapowiada się zatem bardzo ciekawy mecz, na który serdecznie zapraszamy! Początek o godzinie 17.00!

27.08.2016 r., godzina 17.00, Czaniec, 4 kolejka IV ligi śląskiej grupa II

LKS Czaniec - Concordia Knurów

foto: BartFotoSport