Znów wznieść się na wyżyny umiejętności!
Doczekaliśmy się pierwsze triumfu w nowym sezonie. Tydzień temu poległ w Czańcu lider rozgrywek, BKS Stal. Te trzy punkty smakowały naprawdę przepysznie, ale już musimy zapomnieć o tamtym meczu i skupić się na kolejnym. A już jutro czeka nas kolejny pojedynek wagi ciężkiej, z wiceliderem tabeli, Rekordem Bielsko-Biała.
Rekord Bielsko-Biała, to klub założony w 1994 roku o barwach zielono-białych. Bielszczanie od trzech sezonów występują na poziomie trzeciej ligi i jest to ich najwyższy poziom rozgrywek, na którym kiedykolwiek grali. Każdego roku klub z Bielska zajmuje w ligowej stawce wysokie miejsce i w tych rozgrywkach pokazał już że będzie się liczył w walce nawet o mistrzostwo ligi. 10 punktów w pięciu kolejkach mówi samo za siebie.
Statystyki Rekord ma więc wyśmienite na początku tego sezonu, co na pewno stawia ich w roli faworyta w jutrzejszym meczu. Dla nas jednak nadzieją jest statystyka bezpośrednich pojedynków z Bielszczanami. Jak do tej pory o ligowe punkty mierzyliśmy się aż osiemnastokrotnie, z czego aż 11 wygrał Czaniec, 4 razy był wynik remisowy, a tylko 3 razy wygrywał Rekord. Bilans bramkowy tych spotkań to 25:13 na korzyść Czańca. W ostatnim meczu, na początku czerwca, pokonaliśmy Bielszczan na naszym stadionie 1:0. Poniżej możecie przypomnieć sobie bramkę Bartosza Praciaka z tamtego meczu:
Nasz zespół po niedzielnym zwycięstwie z BKS Stal, wskoczył na 11 lokatę i z dorobkiem pięciu oczek traci tylko trzy punkty do bezpiecznej strefy.
Jutrzejszy mecz będzie na pewno spotkaniem gdzie nie zabraknie walki o każdy centymetr boiska. Bo nie ukrywajmy, że aby odnieść kolejne zwycięstwo nad Rekordem będziemy musieli znów wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, jak to było podczas spotkania z BKS Stal. Wierzymy jednak mocno, że nasi piłkarze dadzą radę i znów będziemy mieli powody do dumy! Zaczynamy o godzinie 16.00! Do boju LKS!!!
Komentarze