Hutnik sprawdzi formę LKS-u

Już w tą sobotę o godzinie 17.00, LKS Czaniec rozegra swój 8 mecz kontrolny tej zimy. Po 3 zwycięstwach, 3 remisach i jednej porażce, tym razem naszym rywalem będzie 12 zespół III ligi małopolsko-świętokrzyskiej, Hutnik Nowa Huta.

Hutnik to klub z bogatą tradycją. Drużyna powstała w 1951 roku i ma na swoim koncie między innymi trzecie miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce w sezonie 1995/1996. Nasz jutrzejszy rywal na poziomie III ligi występuje nieprzerwanie od trzech lat. Klub mocno trapiony problemami finansowymi, wychodzi powoli na prostą, a fanatyczni kibice odradzają Hutnika, chcąc aby powrócił na należyte miejsce. W Krakowie oczywiście trudno się przebić zespołowi z Nowej Huty, ale na tle Cracovii i Wisły, Hutnik prezentuje się całkiem nieźle i jeśli wszystko pójdzie w dobrym kierunku to być może za jakiś czas kibice doczekają się awansu Hutnika najpierw do II ligi, a później być może wyżej.

Na chwilę obecną zespół z Nowej Huty zalicza dość przeciętny sezon, by nie powiedzieć słaby. Hutnik w 17 meczach zdobył zaledwie 18 punktów, zdobywając 21 i tracąc 29 bramek. Taki stan rzeczy to efekt przede wszystkim fatalnej końcówki rundy jesiennej w wykonaniu Krakowian. Zespół ten nie wygrał żadnego z ostatnich 5 spotkań ligowych, aż 4 z nich przegrywając co dało Hutnikowi ostatecznie 12 miejsce z przewagą zaledwie 4 oczek nad strefą spadkową.

W zimowym okresie przygotowawczym, Hutnik Nowa Huta rozegrał do tej pory 5 sparingów. Cztery z nich zakończył zwycięstwami, a przegrał w ostatnim z nich z II-ligowym Zagłębiem Sosnowiec.

Hutnik to drużyna, z którą LKS Czaniec w okresach przygotowawczych rywalizował dość często, bo aż 6-krotnie, zaczynając już od roku 2007. Cztery z tych spotkań nasz zespół wygrywał, w tym na uwagę zasługuje ostatnie zwycięstwo aż 5:0. Dwukrotnie wygrywał zespół z Nowej Huty, ostatni raz 11 lutego 2009 roku. Zawsze w spotkaniach pomiędzy tymi zespołami padało sporo bramek o czym mówi także bilans bramkowy 18:13 na korzyść LKS-u Czaniec.

Coraz bliżej do inauguracji rundy wiosennej. Zostały nam już tylko 3 tygodnie i 3 gry kontrolne, oprócz tej jutrzejszej. Powinniśmy więc spodziewać się po zespole trenera Wójcika coraz lepszej gry i coraz większej świeżości w nogach piłkarzy. Jednak jutrzejszy mecz wcale do łatwych nie będzie należał. Statystyki mówią, że bilans bezpośredni mamy lepszy od Hutnika, jednak tej zimy mierzyliśmy się już z dwoma zespołami z III ligi małopolsko-świętokrzyskiej i nie wygraliśmy ani jednego z nich. To może świadczyć o podniesieniu poziomu tamtejszej III ligi, albo po prostu o braku zgrania czy dużym zmęczeniu naszych piłkarzy. Jedno jest pewne, jutrzejszy mecz zapowiada się bardzo ciekawie. Początek o godzinie 17.00 na stadionie ze sztuczną nawierzchnią w Solnym Mieście Wieliczka. Zapraszamy!