Jak nie teraz to kiedy?
Mecze domowe są naszą udręką od dłuższego już czasu. Ciągnie się to jeszcze od występów w ostatnim sezonie na szczeblu trzeciej ligi. Czas więc najwyższy wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć budować od nowa twierdzę Czaniec, bez oglądania się w przeszłość. Pierwsza okazja już jutro, a zagramy z Granicą Ruptawa.
Granica Ruptawa to klub założony dokładnie w tym samym roku co LKS Czaniec, czyli 1949 o barwach bordowo-zielonych. Dla gospodarzy jest to drugi sezon na poziomie IV ligi z rzędu i jest to ich najlepsze osiągnięcie jak do tej pory. W obecnych rozgrywkach nasi jutrzejsi goście prezentują się przeciętnie, zajmując w tabeli piętnaste, na tą chwilę barażowe miejsce. Jednak strata Granicy do bezpiecznej strefy wynosi zaledwie dwa punkty. W dotychczas rozegranych spotkaniach Ruptawa zdobyła 19 punktów, z czego tylko 7 w spotkaniach wyjazdowych. Nasz zespół z kolei z dorobkiem 42 punktów plasuje się na drugim miejscu w tabeli, mając tylko punkt straty do liderującego LKS- Bełk. Jesienią w Ruptawie górą był nasz zespół, który po golach Wilczka, Jurczaka i Ilyi pokonał rywala 3:1. W poprzednim weekend Ruptawa przegrała na własnym boisku z Gwarkiem Ornontowice 2:3, natomiast LKS Czaniec wygrał w Knurowie z miejscową Concordią 1:0.
Jedni powiedzą, że mecz z takim rywalem, na własnym stadionie, powinniśmy wygrać bez problemu. Tak, tego byśmy chcieli, ale patrząc na ostatnie występy naszego zespołu w Czańcu, oczekujemy przede wszystkim zwycięstwa, styl będzie drugorzędną sprawą. Mając to wszystko na uwadze, na pewno z każdą minutą będzie naszemu zespołowi trudniej, dlatego trzymajmy kciuki za zwycięstwo przede wszystkim, ale i za szybko zdobytą bramkę, a to będzie trudne zważywszy, że w poprzednich czterech spotkaniach tej wiosny, gole w meczach z udziałem naszego zespołu padały tylko w drugich połowach.
08.04.2017 r., godzina 17.00, Czaniec, 22 kolejka IV ligi śląskiej gr.II
LKS Czaniec - Granica Ruptawa
Bądź na bieżąco i śledź nas na portalach społecznościowych:
Komentarze