"Mecz nie miałby nic wspólnego z piłką nożną"
Dzisiaj porozmawialiśmy z trenerem Wójcikiem o wczorajszej decyzji i planach na kolejny tydzień. Poniżej także galeria zdjęć z naszego boiska zrobiona w dniu dzisiejszym.
bojler1949: Niestety aura popsuła dzisiejszą inaugurację. Wiemy, że decyzja zapadła wieczorem po Waszym treningu. Boisko faktycznie nie nadawało się do rozegrania na nim meczu?
Mariusz Wójcik: Powiem tak, gdyby miał odbyć się mecz na tym boisku to niewiele miało by to wspólnego z piłka nożną, trawy na naszej płycie nie zobaczylibyśmy pewnie do połowy rundy. Jestem zawiedziony podobnie jak zawodnicy zaistniałą sytuacją gdyż wszyscy z utęsknieniem czekaliśmy na ten mecz będąc poza Damianem Nowakiem w pełnym składzie personalnym. Dobrze jednak, że taka decyzja zapadła przed zawodami a niżeli miałby ją podejmować sędzia gdyż była by ona taka sama, szkoda by było drogi drużyny gości a przede wszystkim kibiców którzy wiedząc o wszystkim mogą zweryfikować swoje plany na ten dzień.
bojler1949: Jak ta sytuacja wpłynie na nasz zespół? Nie wypadniemy z rytmu meczowego?
Mariusz Wójcik: Różne są teorie jedna mówi o wypadnięciu z rytmu meczowego, inna o jeszcze większym głodzie gry my zrobimy wszystko w przeciągu najbliższego tygodnia aby na derby być w pełnej gotowości, a jak wpłynie będziemy wiedzieć po meczu.
bojler1949: A zatem za tydzień, meczem z BKS Stal rozpoczniemy wiosennej granie w III lidze. Jakie są plany treningowe na ten tydzień?
Mariusz Wójcik: W mikrocyklu dniem wolnym będzie czwartek, prognozy na najbliższy tydzień są optymistyczne i jak wcześniej wspomniałem mam nadzieję, że bez przeszkód zdołamy się solidnie przygotować do tego prestiżowego pojedynku. I liczę na to, że mecz będzie rozegrany przy pełnych trybunach, serdecznie zapraszam naszych Kibiców ale i fanów BKS-u.
Komentarze