Trudny mecz w cieniu debiutu
Patrząc na ostatnie dni, sytuacja w naszym klubie jest równie dynamiczna co w rozgrywkach III ligi. Po poniedziałkowej dymisji Mariusza Wójcika, w środę LKS Czaniec przejął Ryszard Kłusek i poprowadził zespół do awansu do półfinału Pucharu Polski na szczeblu Śląskiego ZPN, wygrywając z Unią Ząbkowice 4:1. Wczoraj wieczorem dotarła do nas kolejna ważna informacja, choć spodziewana, o przyznaniu walkowera za ostatni ligowy mecz na korzyść Polonii Łaziska. I na deser tego szalonego tygodnia został nam mecz z czołową ekipą ligi, Ruchem Zdzieszowice.
Nasz jutrzejszy rywal to klub założony w 1946 roku o barwach pomarańczowo-czarnych. Klub ten jest spadkowiczem z II ligi, w której grał przez cztery sezony. Wtedy też odnosił największe sukcesy, zajmując 5 miejsce w II lidze w sezonie 2011/2012. Sezon ten był szczególny dla Zdzieszowic, również z tego względu, że dotarli do 1/4 finału Pucharu Polski, odpadając w dwumeczu z ekstra-klasowym Ruchem Chorzów. W obecnych rozgrywkach popularne "Zdzichy" długo liczyły się w walce o mistrzostwo ligi, jednak kilka straconych punktów sprawiło, że strata do prowadzącej dwójki wynosi już sześć oczek. Co prawda, szanse na awans wciąż są realne, zwłaszcza, że terminarz Ruch ma najlepszy z czołowej trójki.
Po 33 rozegranych meczach, Ruch Zdzieszowice zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 69 punktów i bilansem bramkowym 71:32. W spotkaniach u siebie Ruch jest bezlitosny dla swoich rywali, wygrywając aż jedenaście spotkań, trzy remisując i tylko dwa przegrywając z BKS Stal i rezerwami Ruchu Chorzów. Tydzień temu Ruch ograł na wyjeździe GKS 1962 Jastrzębie 2:1 i podtrzymał tym samym passę czterech z rzędu ligowych zwycięstw.
Statystyki mówią same za siebie, w jutrzejszym meczu faworyt może być tylko jeden i będą nim gospodarze. Jednak jest jeden malutki promyczek nadziei dla LKS Czaniec. Jest nim jesienna konfrontacja w Czańcu, w której wygraliśmy 1:0.
Nasz zespół po 33 ligowych spotkaniach zajmuje 11 miejsce z dorobkiem 45 punktów i bilansem bramkowym 36:45. Bilans ten byłby oczywiście lepszy gdyby nie walkower przyznany za zeszłotygodniowy mecz z Polonią Łaziska, który na boisku wygraliśmy 3:1. Ogólnie na wyjazdach w tym sezonie wygrywaliśmy czterokrotnie, tyle samo zaliczyliśmy remisów i aż osiem razy musieliśmy uznać wyższość rywali.
Czeka nas zatem jutro arcy trudny pojedynek. Smaczku temu meczu dodaje fakt, że będzie to ligowy debiut naszego nowego szkoleniowca, Ryszarda Kłuska i na pewno wszyscy, a zwłaszcza sam trener, życzą sobie aby ten debiut był udany. Warto podkreślić, że ten mecz jest dla LKS Czaniec kolejny z gatunku tych, w których to nic nie musimy, ale możemy. Dlatego cieszmy się jutro grą, wszak jeszcze dwa lata temu Ruch Zdzieszowice rywalizował z Ruchem Chorzów, a jutro będzie grał z naszym malutki LKS Czaniec. Pełni wiary, trzymamy zatem kciuki za podopiecznych Ryszarda Kłuska! Zaczynamy o godzinie 17.00 i wspólnie z portalem Lajfy.com przeprowadzimy relację live z tego meczu. Być może będzie też transmisja na żywo, ale o tym poinformujemy przed samym meczem, bądźcie czujni! Do boju LKS!!!
Komentarze