"W drużynie toczy się ostra rywalizacja o skład"
Zapraszamy na kolejną rozmowę z trenerem Mariuszem Wójcikiem.
bojler1949: Miała być w dzisiejszym meczu strzelanina, a wygraliśmy tylko 2:1. Co było powodem słabszej formy naszych piłkarz?
Mariusz Wójcik: Trochę sarkastycznie odpowiem, że strzelanina to obecnie jest za naszą wschodnią granicą i lepiej by szybko została zakończona. A o meczu zupełnie serio powiem, że przede wszystkim chylę czoła przed rywalem który potwierdził, że aspiracje awansu są w tym klubie uzasadnione. Potraktowałem wczorajszą grę jako swego rodzaju poligon doświadczalny tzn. próbowaliśmy w trochę inny sposób funkcjonować na boisku niż zazwyczaj to czynimy. Podczas gry różnie to wyglądało były lepsze i gorsze momenty, mamy młody zespół i niekiedy zbyt gorące głowy co przekłada się czasem na zbytni pośpiech w operowaniu piłką i nie wybieranie optymalnych rozwiązań. Mecz ten miał swoja historie którą napisały wydarzenia boiskowe. Można je scharakteryzować w następujący sposób: Spora nasza przewaga w posiadaniu piłki przez całe 90 minut, można się było doliczyć w pierwszej połowie czterech szans bramkowych i jednego nie uznanego gola, oraz dwóch błędów w defensywie i stratę bramki po rzucie karnym co wo oczywisty sposób rzutowało na poczynania rywala. Druga połowa to również około trzech, czterech zmarnowanych szans, zdobyte dwa gole, jedna bramka nie uznana i jeden poważny błąd w defensywie.
bojler1949: W sobotę konfrontacja z mocną Sołą Oświęcim. Będzie to sparing będący wyznacznikiem przed ligą. Nasi piłkarze zrehabilitują się za dzisiejszy słabszy mecz?
Mariusz Wójcik: Tak, Soła Oświęcim to bardzo mocna drużyna mająca w składzie zawodników ogranych na szczeblu ekstraklasy, w oczywisty sposób będzie to spotkanie pewnym weryfikatorem w jakiej dyspozycji jesteśmy na dwa tygodnie przed ligą. Co się zaś tyczy piłkarzy to chce zaznaczyć, że nie mam żadnych zastrzeżeń jeżeli chodzi o zaangażowanie w ostatnim meczu jak również mentalne podejście do gry, tak jak wspomniałem wyżej był to mecz w którym historię pisały boiskowe momenty. Oczywiście wszyscy czujemy po spotkaniu z Lędzinami niedosyt, ale dla mnie bardzo ważne jest to, że widziałem wysiłki drużyny zmierzające do odwrócenia niekorzystnych wydarzeń co w ostatecznym rozrachunku dało wynik pozytywny. Na ten moment można powiedzieć, że w drużynie toczy się ostra rywalizacja o skład i najbliższy sparing będzie doskonałą ku temu okazją .W tym momencie bardzo ważny jest wynik sparingu więc zrobimy wszystko aby pokonać w sobotę rywala.
bojler1949: Wiemy już, że sobotni mecz będzie naszym ostatnim sparingiem tej zimy ponieważ 8 marca rozegramy finał Pucharu Polski ze Spójnią Landek. Cieszy się Pan z takiego rozwiązania?
Mariusz Wójcik: Tak myślę że mecz o stawkę na tydzień przed startem ligi to dobre rozwiązanie.
Komentarze