"W sobotę czeka nas typowy mecz walki"
Zapraszamy na wywiad z byłym zawodnikiem LKS Czaniec, obecnie grającym w Grunwaldzie Ruda Śląska, bramkarzem Marcinem Soldakiem.
bojler1949: Zacznijmy od wspomnień. Jeszcze do niedawna grałeś w LKS Czaniec. Przez długi czas broniłeś z powodzeniem naszej bramki. Jak wspominasz ten czas?
Marcin Soldak: Ha ha czy broniłem z powodzeniem to sprawa dyskusyjna, raz było lepiej,a raz gorzej. W każdym razie udało się nam zrobić awans i miałem w tym swój wkład ;-) .Ten czas wspominam bardzo miło, naprawdę był to okres który zawsze zostanie w mojej pamięci. Mieliśmy fajną ekipę jak to się mówi do tańca i do różańca. Wszystko się jednak kiedyś kończy tak jak tamten okres.
bojler1949: Obecnie jesteś graczem Grunwaldu Ruda Śląska. Czy to będzie ostatni przystanek w Twojej karierze, czy może będziesz starał się jeszcze o angaż, być może w wyższej lidze?
M.S.: Kariera w moim przypadku to raczej nie, bardziej przygoda. Czy to będzie ostatni klub to czas zweryfikuje,ale do póki będę przydatny to będę chciał tam dalej grać. Jedno co wiem na 100% to na angaż w wyższej lidze jest już dla mnie za późno :-). Wiec zostają tylko niższe ligi ;-).
bojler1949: Grunwald nie udanie rozpoczął wiosnę. Jakie są Wasze realne cele na ten sezon?
M.S.: Jeżeli chodzi o nasze cele to jest jeden,czyli utrzymanie się w 3 lidze.
bojler1949: Jak jest Twoja forma przed sobotnim starciem? Jaki to według Ciebie będzie mecz i czego po nim się spodziewasz?
M.S.: Moja forma? Nie mam, żona zajmuje się kuchnią i wypiekami ;-) . Dyspozycja dnia pokaże czy jeszcze potrafię coś złapać :-D. Mecz będzie ciężki dla obydwu drużyn, będzie to mecz walki i nie spodziewam się pięknego widowiska, ze względu na boisko, które po zimie jeszcze nie doszło do dobrego stanu. Na koniec chciałbym jeszcze pozdrowić Prezesów, członków zarządu, trenerów, starych zawodników oraz wszystkich kibiców za czas spędzony w Czańcu.
bojler1949: Dzięki za rozmowę i powodzenia w sobotnim starciu.
M.S.: Również dzięki za rozmowę i do zobaczenia w sobotę.
Komentarze