Dobry prognostyk przed ligą! Wygrywamy z Sołą!

Dobry prognostyk przed ligą! Wygrywamy z Sołą!

Dziesięć, to liczba sparingów jakie tej zimy rozegrał LKS Czaniec. W dniu dzisiejszym, w ostatnim z nich, mierzyliśmy swoje siły z wiceliderem III ligi małopolsko-świętokrzyskiej Sołą Oświęcim i odnieśliśmy 6 zwycięstwo w tym okresie przygotowawczym. Poznajmy szczegóły tego meczu.

Mecz rozpoczął się tak jak większość spotkań LKS-u w tym okresie przygotowawczym, od ostrożnej gry i badania rywala. Zresztą Soła grała podobnie. Gra całą pierwszą połowę była toczona w bardzo dobrym tempie, jednak sytuacji klarownych było jak na lekarstwo. Dla Czańca swoje szanse mieli najpierw Fabisiak, który strzelał z okolicy szesnastego metra po dośrodkowaniu Sobasa. Później Fabisiak groźnie próbował z wolnego, jednak po strzale z około 30 metrów piłkę, która "skozłowała" bramkarz gości sparował na rzut rożny. Swoje okazje mieli jeszcze Gołuch i Sobas. Około 25 minut objęliśmy prowadzenie! Hałat, rozgrywający tego dnia bardzo dobre zawody, został sfaulowany w polu karnym, a jedenastkę na gola pewnie zamienił Maciej Żak. Solanie natomiast zagrażali głównie po stałych fragmentach ale żadnej, godnej uwagi, sytuacji nie można odnotować po ich stronie w pierwszych 45 minutach, które przebiegały w większości pod nasze dyktando.

Na drugą połowę zawodnicy wyszli nieco odmienieni. Co to znaczy? Na boisku zaczęła dominować ostra walka o każdy centymetr, a przez to mecz mógł się jeszcze bardziej podobać. Brakowało tylko okazji bramkowych bo gra toczyła się głównie w środku pola. Scenariusz był powtarzalny do pierwszych 45-minut, my mieliśmy drobne okazje między innymi Rzeszutki i Fabisiak, a Solanie byli groźni głównie po stałych fragmentach. Około 70 minut Oświęcimianie zagrali długą piłkę za naszych obrońców, Gola nie zdążył za Cygnarem, a ten spokojnie wykończył akcję sam na sam z Płoskonką. Długo nie trzeba było czekać na odpowiedź LKS-u. W 78 minucie Praciak zadał decydujący cios. Po dośrodkowaniu Kwaśniewskiego, opanował piłkę w polu karnym i mają na swoich plecach obrońcę oddał plasowany strzał nie dając żadnych szans bramkarzowi! Do końca spotkanie toczyło się w dość szybkim tempie i naprawdę obie drużyny stanęły dzisiaj na wysokości zadania.

Wygraliśmy zatem ten chyba najważniejszy test przed spotkaniami o punkty. Mało tego gra naszego zespołu mogła się dzisiaj podobać co dodatkowo wlewa w nasze serca nadzieję przed nadchodzącą rundą! Już za tydzień, w niedzielny dzień kobiet o godzinie 13.00 również w Kobiernicach, zagramy finałowy mecz Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Bielsko-Biała ze Spójnią Landek. Serdecznie zapraszamy wszystkich na to spotkanie bo będziemy bronić Pucharu zdobytego w listopadzie 2013r.

LKS Czaniec 2:1 (1:0) Soła Oświęcim

25'- Żak (k), 78' Praciak; 70' Cygnar

Skład LKS Czaniec:

I połowa: Kawaler- Łoś, Gola, Żak, Gruszka- Waligóra, Grzech- Hałat, Gołuch- Fabisiak, Sobas

II połowa: Płoskonka- Gruszka, Gola, Żak, Łoś- Rzeszutko, Waligóra (65' Sobas), Grzech, Kwaśniewski- Fabisiak, Praciak

Skład Soła Oświęcim: Bomba (46' Koper) – Stanek, Wadas (70' Czarnik), Drzymont (80' Kasolik), Ząbek (67' Zygmunt) – Talaga (46' J. Jamróz), Dynarek (34' Szewczyk), Janeczko (46' Dynarek), Zapotoczny (67' Gleń) – Cygnar (85' Migdałek), Knapik (46' Snadny).

fot.: solaoswiecim.pl

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości