Nie ważne jak, ważne że za trzy punkty!
Po meczu z Unią Racibórz pewnie wielu czuło spory niedosyt, bo grając z ekipą ze strefy spadkowej kibice oczekują zdecydowanego zwycięstwa. Znamy już jednak specyfikę tej ligi i fakt, że nie ma w niej słabych drużyn. Ponadto warto podkreślić, że po ostatnich tygodniach ważne było, żeby w końcu podopieczni Macieja Żaka wygrali i to uczynili, pokonując Unię 1:0.
Pierwsza połowa spotkania nie obfitowała w okazje bramkowe. Trudna murawa, która jest wynikiem jesiennej aury, dawała się we znaki piłkarzom obu ekip. Utrudniało to budowanie składnych akcji, dużo było niedokładności i sporo walki w środkowej części pola gry. I tak naprawdę gdyby nie bramka, która padłą w 42 minucie to o pierwszej połowie szybko trzeba by było zapomnieć. Tomasz Kozioł dośrodkował futbolówkę z rzutu rożnego, jego młodszy brat wygrał "przebitkę" w polu karnym, a na długi słupku całą akcję zamknął nasz grający trener, Maciej Żak i wpakował piłkę do bramki, ustalając, jak się później okazało, wynik tego meczu.
Drugą część spotkania rozpoczęliśmy bardzo dobrze. Dwie znakomite okazje miał Paweł Kozioł, ale raz przestrzelił, a w kolejnej sytuacji, uderzając sytuacyjnie, świetnie spisał się bramkarz Unii. Do końca meczu kontrolowaliśmy przebieg tego meczu, mądrze się broniąc. Goście swoich szans próbowali po długich zagraniach oraz stałych fragmentach. Po jednym z nich, w 80 minucie, napastnik Unii uderzał głową z piątego metra, ale nie trafił w bramkę. Była to najgroźniejsza okazja gości na wyrównanie.
Bardzo cieszą te trzy punkty! Można i trzeba powiedzieć, nareszcie! Sam mecz przebiegał pod nasze dyktando i co też ważne kolejny raz nie daliśmy sobie strzelić bramki. Goście poza jedną okazją, praktycznie nam nie zagrażali. Wiele do życzenia zostawiała nasza gra ofensywna, ale biorąc pod uwagę trudne boisko i ostatnie spotkania, trzeba powiedzieć, że mimo wielu przeciwności, daliśmy radę. Zdobyliśmy bramkę więcej od rywala, zainkasowaliśmy trzy punkty i możemy trochę spokojniej spoglądać w przyszłość.
14.10.2017 r., godzina 15.00, Czaniec ul. Zagłębocze 9, 10 kolejka HAIZ IV ligi śląskiej gr. II
LKS Czaniec : Unia Racibórz 1:0 (1:0)
Bramka: 42' Żak
Kartki: Kaczmarczyk - Chałupiński
Skład LKS Czaniec: Majda – Kaczmarczyk, Waligóra, Żak, Borak, Nazdryn-Platnitski, Świerczyński, T.Kozioł, Palarczyk (70' Grabski), P.Kozioł (88' Marczyński), Lewandowski (80' Wilczek).
Widzów: 100
Bądź na bieżąco i śledź nas na portalach społecznościowych:
Komentarze