Zapowiedź: W sobotę o spokojną zimę!

Zapowiedź: W sobotę o spokojną zimę!

22 listopada o godzinie 13.00, w ostatnim spotkaniu o punkty tej jesieni, Nasi piłkarze zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem Wesoła.

Po dwóch kolejnych zwycięstwach z Piastem II Gliwice i Swornicą Czarnowąsy, sytuacja Naszego LKS-u w ligowej tabeli znacznie się poprawiła. Z dwóch punktów przewagi nad strefą spadkową zrobiło się aż siedem. Mało tego wygrany bezpośredni pojedynek z zespołem Swornicy daje Nam kolejną przewagę. Już teraz można więc stwierdzić, że tą jesień można uznać za udaną w wykonaniu LKS-u Czaniec. Jednakże, jeśli chcemy mówić o spokojnej zimie i myśleć bardziej o pozycji w pierwszej dziesiątce tabeli niż o utrzymaniu, musimy w sobotę powalczyć o komplet punktów w Mysłowicach! A nie będzie to łatwe zadanie... .

W pamięci mamy pierwszy pojedynek obu zespołów w sierpniu na Naszym stadionie. Mecz zakończył się zwycięstwem LKS-u 2:0 ale aż do 88 minuty utrzymywało się jednobramkowe prowadzenie Naszej drużyny po golu z 28 minuty Praciaka z rzutu karnego. Wtedy do bramki trafił Konacki i przesądził o końcowym wyniku. Jednak całe spotkanie było bardzo wyrównane i można powiedzieć że był to typowy mecz walki. Zresztą każdy z poprzednich meczów między tymi dwoma zespołami przebiegał podobnie, a oprócz tego sierpniowego mierzyliśmy się jeszcze dwukrotnie. W sezonie 2012/2013 oba zespoły jako beniaminki 3 ligi, najpierw spotkały się 1 września w Czańcu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2, a goście wyrównującą bramkę strzelili w doliczonym czasie gry. W rewanżu 13 kwietnia w Mysłowicach do 83 minuty utrzymywał się remis 1:1, jednak gospodarze okazali się skuteczni w końcówce i wypunktowali LKS 3:1.

Jednak dzisiaj Górnicy z Wesołej to całkiem inny zespół. Po 20 ligowych kolejkach zajmują dopiero 17 miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 18 punktów. Zespół ten nie wygrał od 7 spotkań więc głód zwycięstwa u gospodarzy jest olbrzymi. Było to 4 października, Górnik pokonał wtedy mocny Ruch Zdzieszowice u siebie 2:1. Analizując statystyki zespół z Mysłowic potrafił pokonać u siebie także między innymi Pniówka Pawłowice i zremisować niedawno bezbramkowo z BKS Stal Bielsko-Biała. W poprzedniej kolejce Górnicy ulegli przed własną publicznością zespołowi GKS-u Jastrzębie, po mocno wyrównanym spotkaniu 1:0.

Z kolei Nasz zespół, po dwóch z rzędu wygranych, przełamał złą passę. Jednak do zrobienia jest jeszcze jedna rzecz. Odniesienie upragnionego zwycięstwa na wyjeździe, bo na takie czekamy aż od 6 sierpnia kiedy to pokonaliśmy w Jastrzębiu tamtejszy GKS. Kolejnych 7 wyjazdowych spotkań kończyło się albo remisami albo Naszymi porażkami.

Widać więc, że statystyki pokazują jak ciężki bój czeka Nas w sobotę. Jednakże, uskrzydleni dobrą postawą w ostatnich spotkaniach, musimy wierzyć, że można wywieźć z Mysłowic upragnione 3 punkty. Żeby tak się stało, Nasi piłkarze muszą walczyć o każdy metr boiska i dążyć do zdobycia bramki. Jest to ostatni mecz, po którym czeka Nas długa zimowa przerwa, tak więc zostawcie na boisku serducha, żeby móc zimą spokojnie myśleć o przygotowaniach do rundy wiosennej! Także do boju LKS, w sobotę tylko zwycięstwo!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości