Obrona to było to, na co postawiły oba zespoły w meczu III kolejki IV ligi. Ani Stal Brzeg, ani Orzeł Źlinice nie stworzyły wielu sytuacji bramkowych, a gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, nie krzywdzącym żadnej ze stron.
Pierwsza groźna akcja miała miejsce w 14. minucie. Mateusz Fabiszewski zagrał na prawe skrzydło do Bartłomieja Kulczyckiego, ten silną piłkę posłał wzdłuż bramki ale obrońcy wybili na rzut rożny. Po kornerze wykonanym przez Łukasza Szpaka Mateusz Fabiszewski w niezłej sytuacji oddał strzał głową, ale piłka minęła słupek. Około 10 minut później Piotr Józefkiewicz przechwycił piłkę i oddał strzał z 25 metrów i piłka znów nieznacznie minęła słupek.
W 30. minucie miała miejsce najgroźniejsza sytuacja miejscowych, środkiem przebił się Kamil Kowalczyk, uderzył obok Marcina Raczkowskiego, ale piłka z linii bramkowej została wybita na rzut rożny.
W drugiej połowie działo się jeszcze mniej. W 75. minucie, po odbiorze w środku pola przez Łukasza Szpaka, nastąpiło zagranie do Mateusza Poważnego i uderzenie z rogu pola karnego, ale wysoko ponad bramką. Mecz zakończył się podziałem punktów, Stal pozostała niepokonana i w kolejnym meczu nie straciła bramki.