Relacja ze strony Naprzód Żernica
Terminarz rozgrywek zabrzańskiej A klasy„nakazał”nam w niedzielne popołudnie udać się do Wielowsi na spotkanie z tamtejszą Tęczą. Na mecz jedziemy w 11, co od razu przypomina sytuację z tamtego sezonu, kiedy do pobliskiej Radoni również jedziemy bez możliwości wykonania żadnej zmiany.
Spotkanie lepiej zaczynają gospodarze, przez pierwsze 15 minut zdecydowanie dominują na boisku. Z czasem potrafimy sobie wykreować parę okazji, w tym dwie, które powinniśmy zamienić na bramki. Bezbramkowy remis utrzymał się do 41 minut, wtedy zawodnik Tęczy oddaje strzał z naszego pola karnego w kierunku dalszego słupka, futbolówka po odbiciu od słupka wpada do naszej siatki. Na przerwę schodzimy przegrywając 0:1.
Druga część spotkania rozpoczyna się gorzej, niż zakończyła pierwsza, bo od straty dwóch bramek. W 47 minucie gospodarze z rzutu karnego podwyższają na 2 a dwie minuty później na 3:0. Nas stać tylko na bramkę honorową zdobytą przez Andrzeja Balona.