Kryzysu ciąg dalszy

Kryzysu ciąg dalszy

Dwa z rzędu przegrane spotkania i brak strzelonego gola. Z takim dorobkiem ostatnich meczów jechali dzisiaj nasi piłkarze na ważną konfrontację z Szombierkami Bytom. Niestety fatalna passa trwa dalej, a nasz zespół pogrąża się w coraz większym kryzysie.

Spotkanie rozpoczęło się od rewolucji w naszym składzie. Na ławce rezerwowych zasiedli Praciak, Nowak, Fabisiak, Hałat, Kawaler i Rzeszutko czyli zwodnicy stanowiący o sile zespołu w ostatnich meczach. Dało to taki efekt, że na boisku widzieliśmy bardzo młody skład LKS-u. Mimo tego nasi piłkarze bardzo ambitnie zaczęli spotkanie. Już na samym początku Łącki próbował uruchomić Jastrzębskiego, ale ten był na minimalnym spalonym. Mecz był bardzo wyrównany i z jednej i drugiej strony były okazje. Gospodarze mieli szansę Majsnera, który dobijał strzał odbity przez Majdę, jednak piłka poszybowała nad bramką. Po naszej stronie, akcję Kwaśniewskiego kończył Łoś, ale minimalnie przestrzelił z okolicy dziesiątego metra. W 18 minucie padł pierwszy gol. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, zamieszanie podbramkowe wykorzystał nieupilnowany przez Gołucha Majsner i z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki. W kolejnych minutach pierwszej połowy gra wyglądała podobnie. Z ciekawszych sytuacji trzeba wspomnieć o strzale Kozła z dystansu, który końcówkami palców zdołał obronić Wierzbicki.

Drugą połowę z większym animuszem rozpoczął nasz młody zespół. Szybko mogło paść wyrównanie! Żak dośrodkował z rzutu rożnego, przeszła wszystkich zawodników i trafiła na piątym metrze do Jastrzębskiego, który miał przed sobą pustą bramkę. Nasz skrzydłowy nie zdążył jednak przyłożyć głowy do lecącej piłki. Gospodarze nastawili się na kontrataki, a my próbowaliśmy konstruować sytuację. Najlepszą w 63 minucie miał wprowadzony na boisko Fabisiak. Łącki wywalczył piłkę na połowie Bytomian, zagrał do Kwaśniewskiego, ten natychmiast uruchomił Fabisiaka, który stanął oko w oko z Wierzbickim. Strzał naszego pomocnika został obroniony, ale piłka trafiła do będącego na piątym metrze Kozła. Ten miał przed sobą pusta bramkę i gdy wydawało się, że zaraz zdobędzie gola to został powalony w polu karnym przez obrońcę gości! To powinien być rzut karny i czerwona kartka bez dwóch zdań! Sędzia Palej użył gwizdka i pokazał żółtą kartkę Kozłowi... . Brak słów... . Bardziej ewidentnego karnego po prostu nie mogło być. Ta sytuacja nas nie złamała i dalej atakowaliśmy. Gdy przy linii bocznej zobaczyliśmy wchodzących kolejno Nowaka, Praciaka i Rzeszutkę wszystkim mogło się wydawać, że to będzie sygnał do jeszcze większych ataków. Jednak stała się rzecz niesłychana... . Wejście naszych nominalnie podstawowych graczy zakończyło ofensywną grę naszego zespołu... . Skrzętnie wykorzystali to goście podwyższając na 2:0. Jarnot ograł na lewej stronie Boraka i Rzeszutkę, dośrodkował w pole karne, a tam Smoliński głową nie dał szans Majdzie. Do końca meczu już nic ciekawego się nie wydarzyło.

Trener Kłusek, zmieniając skład próbował szukać złotego środka. Gra naszej młodzieży wyglądała nieźle i trzeba powiedzieć, że w drugiej połowie do 70 minuty byliśmy zespołem lepszym. Wejście rezerwowych osłabiło dzisiaj nasz zespół, a nie powinno bo przecież w tym meczu rezerwowymi byli nominalnie podstawowi gracze. Brak formy czołowych zawodników naszego zespołu wyraźnie przekłada się na wyniki. Musimy szukać rozwiązania tej trudnej sytuacji, żeby jeszcze tej jesieni wyjść z tego kryzysu. Przed nami jeszcze dwa spotkania ligowe i finał Pucharu tak więc okazji do rehabilitacji nie będzie brakować. Potrzeba tylko chęci... .

Szombierki Bytom - LKS Czaniec 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 - Majsner 19 minuta, 2:0 - Smoliński 80 minuta-głową.

SZOMBIERKI: Wierzbicki - Cybul, Rybak, Staszowski, Lebek - Jarnot, Cieszyński, Filauer, Kuliński - Smoliński, Majsner. Trener Radosław OSADNIK.

LKS: Majda - Gołuch (72. Rzeszutko), Móll, Żak, Borak - Waligóra, Łoś (58. Fabisiak), Łącki (70. Praciak), Kozioł (68. Nowak), Jastrzębski - Kwaśniewski. Trener Ryszard KŁUSEK.

Żółte kartki: Ciezyński - Jastrzębski, Łoś, Kozioł, Móll.

Sędziował Krzysztof Palej (Rybnik). Widzów 100.

foto: szombierkibytom.com

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości